dzisiaj: 58, wczoraj: 156
ogółem: 1 901 709
statystyki szczegółowe
|
Ostoja Kołaczyce 1:1 (0:0) Orzeł Faliszówka
Bramki: 0:1 Marek Majkut (61'), 1:1 Jakub Śliż (78')
Skład Orła: Fabian Sajdak - Patryk Janik, Konrad Cieślak, Wojciech Majka, Adrian Waliszko - Kamil Szala, Marek Majkut, Patryk Tłuściak (Andrzej Munia 75'), Daniel Kurowski - Artur Szala, Przemysław Wrona
Krótka relacja w rozwinięciu...
Link do fotek z meczu autorstwa Sabiny Cieślak:
Spotkanie czołowych drużyn klasy A nie było porywającym widowiskiem, zarówno Ostoja jak i Orzeł nie miały tego dnia zbyt wielu argumentów w ofensywie i końcowy rezultat jest jak najbardziej sprawiedliwym wynikiem. W pierwszej części meczu gospodarze długo utrzymywali się przy piłce, wymieniali sporo podań ale większość tych zagrań miała miejsce na własnej połowie lub w okolicy środka boiska, Orzeł również nie miał czym "postraszyć" w ataku (brak Damiana i Michała Waliszko) stąd sytuacji bramkowych jak na lekarstwo. W 13 minucie Patryk Tłuściak przedarł się na skrzydle w pole karne rywali, dograł na 16m do wbiegającego Marka Majkuta ale strzał pomocnika Orła został zablokowany. W 20 minucie nasz zespół zmarnował najlepszą w tej części gry okazję, Artur Szala dograł z boku boiska do Marka Majkuta, który w pełnym biegu minął obrońcę i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem ale jego strzał obronił Marcin Gajda. W 40 minucie Ostoja stanęła przed znakomitą szansą na otwarcie wyniku, zawodnik gospodarzy znalazł się w sytuacji sam na sam z Fabianem Sajdakiem ale znakomitym powrotem popisał się Wojciech Majka, który nie pozwolił na oddanie strzału na bramkę, stąd rywal zmuszony był wycofać piłkę do nadbiegającego kolegi z drużyny. który z 14m oddał mocny strzał ale futbolówka po poprzeczce wyszła poza pole gry. Po zmianie stron obraz gry w pierwszych 25 minutach nie uległ większej zmianie ale tym razem kibice mogli zobaczyć gole. W 61 minucie piłkę na prawym skrzydle otrzymał Przemek Wrona, dośrodkował w pole karne gdzie próbujący strzelać Artur Szala skiskował, czym zmylił defensorów z Kołaczyc a nadbiegający Marek Majkut ze spokojem umieścił futbolówkę w siatce z 7m. Wraz z upływającym czasem coraz większą przewagę zaczęła osiągać Ostoja jednak nasza defensywa długo radziła sobie bardzo dobrze. Niestety wystarczyła chwila dekoncentracji i nieszczęście było gotowe. W 78 minucie zespół z Kołaczyc wywalczył rzut rożny, po szybkim rozegraniu kornera gospodarze wykorzystali zagapienie obrońców Orła i po dośrodkowaniu w pole karne zupełnie niepilnowany Jakub Śliż z 6m nie miał problemów z pokonaniem Fabiana Sajdaka. Chwilę później sytuacja naszej drużyny zrobiła się jeszcze trudniejsza, kiedy to po drugiej żółtej a w konsekwencji czerwonej kartce murawę musiał opuścić aktywny tego dnia Przemek Wrona. Na szczęście formacja ofensywa Ostoi nie miała najlepszego dnia i do końcowego gwizdka arbitra wynik nie uległ już zmianie. Ten jeden punkt na pewno należy docenić, zespół z Kołaczyc to wymagający rywal i na ich boisku jeszcze niejedna drużyna straci punkty.
Mecze sparingowe |
A-klasa » Krosno III |
Brak aktywnych ankiet. |