Orzeł Faliszówka - strona nieoficjalna

Strona klubowa
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  •        

Statystyki drużyny

Najnowsza galeria

Orzeł Faliszówka 1-1 LKS Głowienka (05.09.2010)
Ładowanie...

Serwisy piłkarskie

 

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 6 gości

dzisiaj: 83, wczoraj: 127
ogółem: 1 903 416

statystyki szczegółowe

Aktualności

Porażka mimo gry w przewadze

  • autor: przemo22xx, 2017-10-08 21:08

LKS Czeluśnica 2:0 (0:0) Orzeł Faliszówka

Bramki: 1:0 Tomasz Augustyn (61'), 2:0 Tomasz Augustyn (77')

 

Skład Orła: Wojciech Buczyński - Patryk Janik, Konrad Cieślak, Adrian Waliszko, Kamil Szala - Przemek Wrona (Maciej Marszał 46'), Marek Majkut, Patryk Tłuściak, Artur Szala, Damian Waliszko - Michał Waliszko

relacja w rozwinięciu... 

W 10.kolejce Orzeł Faliszówka zmierzył się z grającą w tym sezonie „w kratkę” drużyną z Czeluśnicy. Gospodarze na własnym stadionie potrafili wysoko pokonać lidera z Nienaszowa by w kolejnym spotkaniu doznać klęski 0:6 z Odrzykoniem. Nasz zespół do meczu przystąpił dość mocno osłabiony, zabrakło najlepszego strzelca drużyny, Kamila Palucha, Daniela Kurowskiego, Wojciecha Majki oraz dwóch bramkarzy więc z konieczności między słupkami stanąć musiał Wojciech Buczyński. Początek meczu to wyrównana gra z obu stron, bez większego zagrożenia pod obiema bramkami. Po upływie 10 minut groźną okazję stworzył sobie zespół z Faliszówki, Michał Waliszko spod linii końcowej zagrał w pole karne na 7m ale Artur Szala wślizgiem nie trafił czysto w piłkę i ta przeszła obok słupka. Pięć minut później goście przeprowadzili podobną akcję, tym razem zawodnicy Orła zamienili się rolami, dogrywał na 5m Artur Szala a uderzał Michał Waliszko ale jego strzał zablokował ofiarną interwencją defensor z Czeluśnicy. W 20 minucie gospodarze zmarnowali znakomitą okazję na otwarcie wyniku, po dośrodkowaniu z rzut rożnego i strzale głową piłkę z pustej bramki wybił stojący na linii Kamil Szala. W 23 minucie ponownie podopieczni Piotra Cieńka mieli szansę na gola, strata na środku boiska Patryka Tłuściaka zakończyła się kontrą rywali dwóch na jednego obrońcę Orła ale napastnik z Czeluśnicy pośpieszył się z oddaniem strzału, który był słaby i niecelny. Po upływie 30 minut o swojej kiepskiej dyspozycji tego dnia przypomniał arbiter meczu, który pokazał dwie żółte kartki w odstępie 2 minut Konradowi Maczudze – drugie napomnienie dla gracza gospodarzy było mocno wątpliwe i wywołało oburzenie na ławce Czeluśnicy. Niestety nasz zespół po raz trzeci w tym sezonie nie potrafił wykorzystać gry w przewadze przez całą drugą połowę (remisy z Bieździedzą i Odrzykoniem). Po zmianie stron nasz zespół szybko stworzył sobie dwie okazję na objęcie prowadzenia, najpierw Damian Waliszko wbiegł z piłką w pole karne i z ostrego kąta uderzył na bramkę ale dobrą interwencją popisał się bramkarz, który odbił futbolówkę na słupek. Po chwili strzał z rzutu wolnego tuż przy słupku jednego z graczy Orła ponownie zatrzymuje golkiper gospodarzy. W miarę upływu czasu Czeluśnica uporządkowała grę a na boisku nie było widać przewagi jednego gracza. Dodatkowo arbiter próbując naprawić swój błąd z pierwszej części meczu podejmował większość swoich decyzji na korzyść gospodarzy. W 53 minucie Czeluśnica stworzyła  sobie dogodną okazję ale napastnik po minięciu trzech graczy Orła uderzył z 12m obok słupka. W 61 minucie niestety gospodarze byli już skuteczniejsi, po nieudanej pułapce ofsajdowej w sytuacji sam na sam znalazł się Tomasz Augustyn, przelobował wychodzącego z bramki Wojciecha Buczyńskiego, piłka nie zmierzała do siatki ale na nasze nieszczęście napastnik zdołał jeszcze wślizgiem skierować ją do bramki. Po straconym golu gra naszej drużyny przypominała bicie głową w mur a mądrze grająca Czeluśnica wyprowadzała groźne kontry.  W 77 minucie ponownie o swojej skuteczności dał znać najlepszy snajper gospodarzy, Tomasz Augustyn, który ze spokojem wykończył sytuację sam na sam, uderzając w kierunku dalszego słupka. Do końca spotkania nasz zespół nie zdołał już stworzyć sobie dogodnej okazji i zasłużenie uległ zespołowi z Czeluśnicy. Drużyna z Faliszówki o tym meczu musi jak najszybciej zapomnieć i dobrze przygotować się (przed wszystkim mentalnie) do spotkania z ostatnim w tabeli Standartem Święcany. Mimo iż tabela mówi jasno kto będzie faworytem to zlekceważenie przeciwnika może skończyć się stratą punktów, jak miało to miejsce w Moderówce a tego z pewnością chcielibyśmy uniknąć. 


  • Komentarzy [1]
  • czytano: [646]
 

autor: ~Stefan 2017-10-31 08:33:48

avatar Super relacja! Gratki!


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Wyniki

Mecze sparingowe

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Tabela ligowa

A-klasa » Krosno III

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Logowanie